Karolina przyniosła mi pół metra dresówki w motyle ( więcej w sklepie nie było) i sukienkę , którą bardzo lubi jej Gabrysia, bym uszyła jej podobną. Całe szczęście , że Gabrysia miała wtedy tylko 2,5 roku to pół metra wystarczyło.
pozdrawiam
Ewa
Super, bardzo ładna dresówka. :)
OdpowiedzUsuńPiękna jest.motyle cudne i model sukienki również;)
OdpowiedzUsuńPiękna ta sukieneczka, bardzo ładna tkanina i jak odszyta precyzyjnie.
OdpowiedzUsuńJaka piękna!
OdpowiedzUsuńCześć,
OdpowiedzUsuńJak zobaczyłam pierwsze zdjęcie, to myślałam że to sukienka na dorosłą kobietę. Wygląda naprawdę super i zazdroszczę maluchom, że mogą chodzić w takich fajnych ubraniach :)
Pozdrawiam,
Kasia
Precyzyjnie uszyta i do tego te wzory <3
OdpowiedzUsuń