środa, 20 września 2017

Pasiak

Ostatnia wizyta w sklepie z materiałami była bardzo spontaniczna. Koleżanka stwierdziła, że dawno nic jej nie uszyłam, że coś by chciała, że może byśmy się wybrały... No to pojechałyśmy. Oczywiście nie kupiłyśmy niczego co było w planach. Ale na nasze szczęście trafiłyśmy na pełny kosz resztek. A te resztki to kawałki od pół do półtora metra dresówki za bardzo okazyjne ceny. Więc wykupiłyśmy prawie pół kosza. I z tych materiałów powstały trzy bluzki dziewczynek, batmanowe spodnie Konrada i bluzka Aleksandry, którą dziś pokazuję. I jeszcze nie wszystko wyszyte :-)
Bluzka Oli to taki zwykły pasiak, z obniżonym szwem ramienia, z rękawem 3/4. Wykończenie dołu i rękawów to tylko szew overlockowy. Tak się podobało Oli. Wykrój stworzyłam sama, ale co tu trudnego... :-)






pozdrawiam 
Ewa