czwartek, 13 sierpnia 2015

Pierwszy plecak

Gwiazdkowa bluzka bardzo spodobała się mojej siostrzenicy, innym osobom też, które ją widziały. Cieszę się, bo sama również jestem zadowolona z efektu. Dziś pokazuję kolejną rzecz uszytą Alicji. Ala od września będzie zerówkowiczką, więc potrzebowała plecaka. Ciocia oczywiście lubi szyć różne rzeczy, chociaż nie bardzo wiedziała jak się do tego plecaka zabrać. Pooglądałam co tam ma Pinterest, pomyślałam jak ma wyglądać i jakoś uszyłam. Cały wykrój zrobiłam sama, wzorując się na mini plecaczku mojego dziecka. Jest to prosty plecak z jedną główną komorą i kieszonką z przodu. Całość uszyta i przepikowana by trzymał jako tako fason. Początkowo miał być tylko w różu. Dodałam jednak odrobinę niebiesko-szarej grubej bawełny. Środek to turkusowa podszewka w groszki. Wewnętrzne szwy obszyte szarą bawełnianą lamówką. Niestety użyłam dwóch różnych zamków, tylko takie miałam a projekt początkowy nie zawierał przedniej kieszeni. Dodałam ją jednak i wydaje mi się, że wygląda fajnie. Wszyłam też dwa uchwyty na górze, by wygodniej było go nosić w dłoni, np dorosłemu. Tak mnie wykończył ten plecak, że nie chciało mi się już bawić w regulowane szelki więc wszyłam dwa kolory taśm rypsowych, które do regulacji się zawiązuje ( wiecie o co mi chodzi?)





Nieskromnie powiem, że bardzo mi się podoba. Na żywo wygląda lepiej:-)

pozdrawiam
Ewa