wtorek, 24 listopada 2015

Zaczynamy produkcję...



prezentów świątecznych. Nie wiem, czy już wspominałam Wam o tym, że w tym roku zaplanowałam uszycie bluzy lub innej części garderoby jako dodatek do prezentu każdemu dziecku w Naszych rodzinach. Mój siostrzeniec Maciek będzie bogatszy o strzałkową bluzę( już widzieliście) i myślę, że jeszcze coś doszyję. Moja siostrzenica Alicja dostanie m.in. tę bluzkę biało- szarą.I także jestem pewna, że to nie koniec prezentów dla niej.


Tradycyjnie, postawiłam na prosty raglanowy krój. Materiał to cienka elastyczna dzianinka t-shirtowa. Przód w białe koła na szarym tle, reszta biała. Dzianina kupiona na dresowka.pl. Wykończenie -jak zwykle- plisy na dole i rękawach, dekolt obszyty lamówką. Zastanawiam się czasem, czy jest sens pokazywać tu to co szyje, bo wszystko jest takie samo, proste w kroju, bez szaleństwa w kolorach... Ale nic na to nie poradzę, że lubię takie proste rzeczy :-) Zobaczcie jeszcze co uszyła moja koleżanka swojej córeczce z tego właśnie materiału. Zapraszam serdecznie do odwiedzenia jej strony.
Z reszty białej dzianiny powstaje bluzka dla mnie.... Taaaak, w końcu coś dla dorosłych.... I pokażę ją jutro , jeśli dziś ją dokończę bo na razie to ona wykańcza mnie... ;-)










Na fb już pokazałam dywan szydełkowy więc pokażę i tu. Od dawna miałam ochotę na taki dywanik, ale jak to u mnie bywa, każdy  nowy pomysł musi nabrać mocy urzędowej. W końcu się zebrałam, kupiłam 4 motki 100 metrowe sznurka bawełnianego i wydziergałam ten dywanik. Kilka razy musiałam prawie cały pruć i robić od początku bo albo falował albo brzegi się zwijały ale  w końcu  jakimś cudem udało mi się go dokończyć. Teraz ma średnicę ok. 87 cm. Na razie zostanie w takim rozmiarze, ale nie wykluczone, że jeszcze się kiedyś powiększy ;-) W tej chwili dywan przygarnął Konrad i oddać nie chce...
  



pozdrawiam
Ewa