wtorek, 25 lipca 2017

Szycie z resztek

Długo się zbieram ostatnio do wrzucenia tu kilku zdjęć i napisania paru zdań... Na szczęście szycie idzie mi  lepiej :-)
Bez zbędnych słów: moja bluzka z resztek po ostatnich spodniach Konrada.







pozdrawiam
Ewa

3 komentarze:

  1. bardzo fajnie wyszła :) resztki się przydają ;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna ta bluzka, pięknie odszyta, ja bym nie powiedziała, że to z resztek :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak strasznie fajnie, że wróciłaś :D :D :D
    Świetnie wyszła Ci ta bluzka, a najlepszy jest efekt przy dekolcie :-)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz:-)