 |
burda.pl |
Zbliżają się piąte urodziny mojej siostrzenicy-Alicji. Mała lubi chodzić w ubraniach uszytych przez ciocię więc postanowiłam, że dodatkiem do prezentu będzie właśnie coś wykonanego handmade. Bluzeczka powstała z dużej bluzki z sh, kupionej chyba już ze dwa lata temu. Kiedyś nawet coś tam z nią kombinowałam dla siebie ale nie wyszło tak jak chciałam więc odłożyłam na później. Wykorzystałam wykrój na bluzeczkę 135 z Burdy 4/2015. Troszkę się namęczyłam z tymi riuszkami ale ostatecznie wyglądają jako tako... Rękawy zmieniłam z motylków na dłuższe z modelu 136, tylko je przedłużyłam i wykorzystałam gotowe zapięcie, guzik i pasek do podwijania rękawka. Zrezygnowałam z zapięcia z przodu a na plecach wykorzystałam gotową plisę z guzikami i dziurkami z koszuli. I nie dodałam gumki w pasie. Wybrałam rozmiar 110, wyszła raczej mała ta bluzeczka, nie wiem czy nie za mała... I na dodatek nie zauważyłam, że przód szyję z lewej strony tkaniny... Tak to jest gdy się szyje nocami...
 |
burdastyle.com |
A do bluzeczki uszyłam dresową mini spódniczkę z dzianinki, która mi pozostała po żakiecie. Zdecydowałam się na prosty model spódniczki 149 z Burdy 11/2010. Zrezygnowałam z rozporka z suwakiem na rzecz gumki w pasie. Tu wybrałam rozmiar 116 ale model jest bardzo krótki wiec nie wiem czy w ogóle się nadaje do noszenia. Za mało miałam materiału na dłuższą...
pozdrawiam
Ewa
Pięknie! - mała dama będzie się cieszyć :-) Oby pasowało :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję:-)
OdpowiedzUsuńOba moje typy, mamy identyczny gust :) Ale ja się jeszcze nie odważyłam na szycie :p Twoje poczynania, jak zawsze, piękne. Wykończenie cud, miód, malina! Czas się wziąć za szycie, a nie tylko podziwianie :)
OdpowiedzUsuńJako tako? Riuszki wyszły lux! Uwielbiam takie wykończenia dekoltu.
OdpowiedzUsuńPięknie ;) tez mam taka Gwiazdkę która lubię obdarowywać prezentami hand made;)
OdpowiedzUsuńSliczna ta bluzka, miałam chęć ją uszyć ale przestraszylo mnie zdobienie dekoltu... Mam watpliwosci czy dalabym rade;)
A co do szycia na lewej stronie. .. Mam taką jedną sukienkę- prawo lewo stronna;p
Daj znać czy rozmiar pasuje;)
Pozdrawiam
Magda
Spódniczka będzie do legginsów w razie gdyby była przykrótka ;) Albo biodrówka. Lubię takie proste formy :) Falbanki przy bluzeczce to raczej nie mój gust, ale przyznaję że całość prezentuje się bardzo fajnie! Też będę szyła koszulę z tej Burdy, tylko chłopięcą ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że trafiłaś na mojego bloga, bo dzięki temu ja mogłam poznać Twojego! Bardzo podoba mi Twój styl szycia. Będę tu zaglądać i podziwiać to, co wychodzi spod Twojej maszyny :) Piękny komplet! Jestem pewna, że spodobał się Alicji :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i zapraszam:-)
UsuńPrześłiczne podarki. Fajne proste formy. Bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Obie rzeczy pewnie jeszcze uszyję tylko w większym rozmiarze :-)
UsuńDawno mnie u Ciebie nie było a tu takie piękniści! Wykończenia mistrzowskie. Ach!
OdpowiedzUsuńDziękuję, że wróciłaś:-) Niestety, już za małe... ciocia kiepsko trafiła z rozmiarem:-)
Usuń