W tej grupce resztek znalazłam dwa kawałki odpowiednie na kolejną bluzkę dla Alicji: granatowa dzianina koszulkowa i druga taka sama tylko malowana w zygzaki. Troszkę zmodyfikowałam wykrój podstawowy na koszulkę z długim rękawem. Pocięłam przód i dodałam na ramionach...no właśnie co? Nie wiem jak to nazwać... ale wiecie o co chodzi gdy patrzycie na zdjęcia. W sukience z poprzedniego postu nie było żadnych przeszyć, dziś jednak już powróciły stębnowania, ściągacze na dole i rękawach a także lamówka przy dekolcie.
Ja mam wrażenie, że może odrobinę za dużo się dzieje na tej bluzce ale myślę, że Ali się spodoba :-) Do tej pory z każdej rzeczy uszytej przeze mnie była zadowolona!
pozdrawiam
Ewa
Widać porządne wykonanie !
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :-) Chociaż- jak to mówi nasza pani Emilia- zęby na niej zjadłam:-) Cięcie gotowego wykroju a później zszywanie tych części nie zawsze wygląda tak, jak zakładaliśmy na początku.... ale jakoś wyszło!
UsuńWyszło ekstra!
OdpowiedzUsuńWyszło ekstra!
OdpowiedzUsuńMnie też się bardzo podoba:-) Widać dbałość o szczegóły.
OdpowiedzUsuńMnie też się bardzo podoba:-) Widać dbałość o szczegóły.
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńFajna i wyjątkowa! Podziwiam za taką dbałość o szczegóły :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :-)
UsuńA tam, wcale nie za dużo. Falbaneczki są urocze :). A zygzaki odjazdowe!
OdpowiedzUsuńDzięki :-) Czeka mnie uszycie przed świętami kilku dziewczęcych bluz lub sukienek i chyba użyję trochę falbanek na ramionach tak jak tu:-)
UsuńA narzekałaś na zbyt proste kroje ;) Fajny kontrast :)
OdpowiedzUsuńNo tak...do tej pory wszystko takie zwykłe proste szyłam, ale jaki widać zaczynam się rozkręcać :-)
UsuńŚwietny krój bluzy. Bardzo podoba mi się ten trójkąt przecinający zygzaki. Bardzo oryginalna bluza:)
OdpowiedzUsuńDzięki, chyba jeszcze raz uszyję podobną :-)
UsuńŚwietna jest,fajnie że zaszalałaś,trochę ekstrawagancji nie zaszkodzi :) podoba mi się ten pomysł.
OdpowiedzUsuńDzięki, zaczynam się rozkręcać :-)
UsuńUrocza! Falbanki na ramionach chyba zrobiłabym jednak gładkie.Ale to taka moja dygresja:)
OdpowiedzUsuńDzięki :-) Bo widzisz....szyję proste, raczej zachowawcze rzeczy ale jak się rozkręcę to aż za bardzo.... Gładkie byłyby lepsze ale nie będę już przerabiać... bo oddałam właścicielce ;-)
Usuń