Co zrobić gdy szafa się nie domyka bo przepełniona a człowiek i tak nie ma w co się ubrać...?
Coś uszyć... albo przerobić. Można np skrócić spodnie i mieć spodenki do kolan i chodzić w nich całe lato.
A z uciętych nogawek uszyć swojemu dziecku szorty, Tak właśnie powstały na początku lata poniższe spodenki małego K. 4 sztuki z moich starych spodni, które ostatnio namiętnie przerabiam .
Beżowe, khaki, jasno- szare to jakaś nie za gruba bawełna a białe to len.
Wszystkie posiadają boczne i tylne kieszonki (oprócz szarych), atrapy rozporka a w pasie gumę i sznureczek.
Wykorzystałam wykrój NR 611 z BURDY DLA DZIECI 2014